Macie czasami tak, że melodia przenosi Was w przeszłość? Niczym wehikuł czasu, drynda,może dorożka na sterydach niby nie daleko, niby nie dzikie odstępy, zarośnięte zapomnieniem ścieżynki, niby tylko za miedzą, opodal… O dal! Op! I dal. A już trzy dekady przeskoczyć, albo i więcej. Nierówny chłodnik, on…Om…Om. Mijam. Mijam. O! Mijam płyty popłakane dreszczem po deszczu między liniami kwadratów ów. Uff… Sześciolinie wspomnień,napomnień,frazowanie (które można pomyśleć z frezowaniem) i koloratura,tury partytur i cała ta liter tura, nie jedna, nie jednoznaczna, humorystyczna czasem,czy już dziwaczna? Przyglądam się geometrii kwadratów i łączeń. Jak blisko,a jak daleko. Tęsknoty, które już się nie zmaterializują,pragnienia,które usychają. Wspomnienia,które się zacierają.
*** *** ***
- Muzyki zaliczanej do jakich gatunków muzycznych najczęściej słuchasz?
- Jaką rolę muzyka pełni w Twoim życiu?
- Do jakich stanów (i nie mam na myśli najbardziej Zjednoczonych) słuchane muzyki Cię prowadzą?
Korzystaj z tego,teraz muzyka jest na wyciągnięcie kciuka i zmróżenie ucha. Serdeczność i szczodrość w praktyce, która przecież nie zardzewiała.
**** **** ****
pisanie tegoż jest rodzajem towarzyszenia Tobie w drodzę. W drodze rodzenia, w drodze bez wyjątku: przemijania, bycia, tam tu gdzie jesteś. Tak po prostu i po krzyku głośno,szeptem i po cichu.
Przypomnienie. Napomnienie. Dźwięk. Kropla.
Kropka.
Wszystko zależy od nastroju…nie mam ulubionego gatunku
PolubieniePolubienie
A mógłbyś coś polecić?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Np. Cohen – Halleluyah a po drugiej stronie Guns N Roses – November Rain. Tak tylko dla przykładu
PolubieniePolubienie
Mogę Ci też coś polecić?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jasne, że tak
PolubieniePolubienie
Byłam w trakcie układania playlisty…. Może jednak efektywnie było by gdybyś Sobie przeszukał blog? Temat muzyki pojawił się tu bardzo szybko. I jest wydzielony.
Znajdziesz go pod tagiem:
https://5000lib.wordpress.com/tag/muzyka
albo:
https://5000lib.wordpress.com/category/pianino/
albo:
https://5000lib.wordpress.com/category/forteipiano/
Na zdrowie! Mam nadzieję,że znajdziesz choć trochę muzyki,która Cię zachwyci,zastanowi, być może będzie dla Ciebie nową,albo pewnym przypomnieniem. Miłego dnia!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przypomniało mi się, że jeśli chodzi o odświeżenie twórczości Cohena to polecam Ci nowe tłumaczenie i wykonanie jego utworów, w tym tego o którym wspominasz, przez Michała Łanuszkę, o którym pisałam też tutaj:
ale nie o tej płycie, jeszcze ze dwa nagrania znajdziesz na blogu przy okazji innych artykułów mniej lub bardziej poważnych. Polecam uwadze te traktujących o pianistach, czy pianistach, czy płytach jazzowych jak i o muzyce klasycznej pierwsze z brzegu:
Te i owe Rozkminy Jazzowe:
I polecam koncert z Kolonii jak i historię jego powstania gdzieś na blogu zamieszczoną… Chyba tutaj:
Pierwsza część dla mnie do tej pory jest b. urzekająca.
Wracając do płyt:
I mogłabym tak długo, ale… W sumie pogrzebać na blogu możesz sam bez zarzucania Cię sznurkami, on nie zniknie, a więc można we własnym tempie… I wedle potrzeb.
I tu postawię kropkę.
A zaraz, zaraz, miłego dnia! Dla Was, gdzieś w pędzie i w gorączce przygotowań.
PolubieniePolubienie
Ze mną od kilku lat tak jest, że zdaję się na łaskę losu co praktycznie oznacza 2 australijskie programy radiowe, które nadają muzykę (głównie klasyczną) przez całą dobę.
Los, generalnie jest dla mnie łaskawy czyli nadają muzykę, która wywołuje jakieś emocje.
Najczęściej trafia mnie gdy prowadzę samochód i kilka razy zdarzyło się, że szukałem rozpaczliwie miejsca gdzie mógłbym się zatrzymać.
Oczywiście po powrocie do domu odsłuchuję ponownie na laptopie.
Bardzo cieszy mnie gdy te emocje wywołuje nieznany mi dotąd utwór, czasem nieznanego kompozytora, czasem kompozytora współczesnego.
Zdarza się, że włączam w domu CD z czymś co dobrze znam, ale to zdarza się coraz rzadziej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Drugi raz w ciągu tego dnia, łapię się na myśli, że kiedyś byłam bardzo otoczona dźwiękiem. Dzisiaj mijałam kobietę, która trochę przy mnie sobie postała, z słuchawkami na uszach, gdzie dudnił jej chyba jakiś wywiad, czy coś…
Też lubię jak mnie Ludzie zaskoczą muzyką. I nie będzie to disco nie tylko polo pod blokiem (nie rysunkowym) albo inne tech… No no łup łup. I padł trup trup.
Tak na szybko i trochę jazzowo:
Pewnie jutro by ta lista wyglądała zupełnie inaczej, bo to raczej takie skojawrzenia co mi się pod klawiaturę napatoczyło i zupełnie nie klasyczna, no ale cóż…
Chociaż dlaczego nie?
PolubieniePolubienie