Siedzę od godziny i próbuję naskrobać post. I ułożyć zmierzwione obolałe myśli. I rozbijam się jak jaja przepiórcze na Wielkanoc.
Szykują się zmiany. Pakują się, pojękują, ale pewnie między ciszą a ciszą (nocną) zajdą, pod wskazany adres meldunkowy. Być może będzie to blog dla Cierpliwych, zmieni się częstotliwość pisania, być może zostanie on zahasłowany— nie wiem czy to dobre rozwiązanie(?). Nie wiem jeszcze nie zdecyduję,nie wiem jak długo by to trwało, ale będziesz chciał(a) dalej odwiedzać to miejsce proszę o kontakt. I to jest dobry moment, żeby wysłać mi feedback. Dziękuję za zaangażowanie, komentowanie (nie)zgadzanie się, dyskusję, czytanie i pisanie. Dzięki za obecność. Nie, to nie pożegnanie. Ściskam Cię serdecznie, i monitor tu nie stoi (ani nie leży na przeszkodzie).
Z pozdrowieniami:
To ja poproszę o wciągniecie mnie na listę przyszłych czytelników.
Lubię Cię czytać.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
OK. Pozdrawiam również.
PolubieniePolubienie
To czekam na zmiany w takim razie, byle niezbyt długo bo jestem niecierpliwa…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No niestety nie mogę Ci tego obiecać.
PolubieniePolubienie
To ja dziś na ciebie trafiłam, a ty się zwijasz :-)? Nie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie, nie zwijam się z a s t a n a w i a m się nad założeniem kłódki na blog, ale to takie zastanawianie się, każda osoba, która będzie chciała będzie miała dostęp do bloga. Nic nie jest jeszcze przesądzone. Zapraszam rozgość się. Daj znać jak Ci tutaj jest. Witam i pozdrawiam,
PolubieniePolubienie
Trafiłaś, i Cię tu nie ma… Szkoda.
PolubieniePolubienie
Racja, nie ma mnie…ostatnio ogarniam tylko swoje podwórko, ale nie zapomniałam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
to ja wysyłam ten, no, jakmutam.. z obcojęzyczna jakoś się zwał.. ten… fidbak! i jeszcze Ci zapakuję w kopertę bąbelkową, coby się nie zniszczył, ot co!:-)
pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
OK, Przyjęłam, rozpakowałam, przeczytałam. Witaj na blogu, zapraszam do czytania i komentowania. Pozdrawiam,
PolubieniePolubienie
a właśnie, dodam jeszcze, że jak zobaczyłam tytuł notki, to od razu zanucił mi się Poniedzielski – „Nie, to jeszcze nie koniec, jeszcze trochę pożyjesz..” 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
o Poniedzielski pan w radosnej czerni, Znamy te klimaty, to ja podrzucę jeszcze Pana Młynarskiego. Jeszcze w zielone gramy…
PolubieniePolubienie