[(239+4)+1]. W piątek, o szewskim poniedziałku.
Zabraliśmy ze sobą blaszany dzbanek pełen soku, w razie gdyby nam się zachciało pić. Zachciało nam się pić dosłownie zaraz, więc wzięliśmy długie źdźbła słomy, położyliśmy się dookoła dzbanka i piliśmy. Bardzo przyjemnie było pić sok przez słomki. [Astrid Lindgren – Dzieci z Bullerbyn]. [Artur Andrus Piłem w Spale, spałem w Pile, Myśliwiecka, 2012 Mystic … Czytaj Dalej [(239+4)+1]. W piątek, o szewskim poniedziałku.